Moi kochani parafianie, 

Współczesny świat coraz częściej przypomina rzeczywistość, w której wartości zostały postawione na odwrót. Złodzieje oskarżają innych o brak poszanowania własności prywatnej, przedstawiając siebie za obrońców. (tak jakby byli jej obrońcami). Ci którzy kłamią i manipulują faktami, ubolewają nad tym, że są okłamywani, choć ich życie oparte jest przede wszystkim na fałszu. Ci, którzy łamią prawo, najgłośniej krzyczą o braku demokracji, zapominając, że wolność bez odpowiedzialności prowadzi do chaosu. Dzisiaj jest tyle udawania, serdeczności, szlachetności, religijności zazwyczaj to udawanie jest po to, aby innych wprowadzać w błąd. W takiej postawie nie ma prawdziwych intencji, ale jest chęć czerpania własnych korzyści. Moi kochani parafianie, w obliczu takiej fałszywości, dwulicowości, niespójności w myśleniu i w stosowaniu zasad moralnych chrześcijanin jest wezwany do życia w prawdzie, nawet gdy jest to trudne i niepopularne. Jezus mówi: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” Por. (J 8,32), przypominając, że tylko życie w prawdzie prowadzi do wolności. Naszym zadaniem, którzy chodzimy do kościoła, do spowiedzi jest być światłem w ciemności, które wskazuje drogę innym – nie przez krzyk, lecz przez swoje życiowe świadectwo. Nie bójmy się żyć w prawdzie. Bądźmy odważni. Dzisiaj świat potrzebuje takich odważnych parafian. (ks. proboszcz)